TOWARZYSTWO  ŚWIĘTEGO  MARKA  W  SYCOWIE

jesteś na: Towarzystwo Świętego Marka w SycowieAktualności

Syców we wrocławskim Muzeum Etnograficznym

2012-10-11


Niecodzienne  wydarzenie we wrocławskim  Muzeum Etnograficznym  w  piątkowy wieczór  16 września 2011r. zgromadziło wielu sycowian i wrocławian , a to za sprawą uroczystego otwarcia wystawy „Był taki czas… Pogranicze śląsko-wielkopolskie w latach 1918 – 1958”. Jej scenariusz,  opracowany przez pp. Aleksandrę Krzysztofa Zielniców i pp. Małgorzatę i Stanisława Kozłowskich, jest oparty na niektórych wątkach wydanej niedawno książki „Był taki czas…” , zawierającej relacje mieszkańców  obszaru  sycowsko – kępińsko - ostrzeszowskiego z lat 1918 – 1958. Promocja tej właśnie długo oczekiwanej  publikacji towarzyszyła wernisażowi.  Mogła się ona ukazać dzięki  dużemu zaangażowaniu  Towarzystwa Świętego Marka w Sycowie ( współautora scenariusza ) oraz sycowskiego Muzeum.  Dopiero z perspektywy metropolii można było lepiej dostrzec  rangę tej publikacji i docenić  wysiłki na rzecz jej wydania.  Nie umknęło to uwadze dyr.  Muzeum Etnograficznego , p. Elżbiecie Berent, która  po raz kolejny odniosła się do pracy podejmowanej od lat w Sycowie  na rzecz kultury lokalnej.   Słów , które padły przy tej okazji z ust dyrektor E. Berent , jednej z najwybitniejszych muzealników, nie sposób zapomnieć  tak szybko…

 

     To był wyjątkowy dzień dla zebranych w salach muzeum sycowian.   W ten sposób zaakcentowali oni  swoje uczestnictwo w obchodach Europejskich Dniach Dziedzictwa przebiegających w tym roku pod hasłem „Kamienie milowe”. Dyrektor  Elżbieta Berent, wypowiedziawszy wiele ciepłych słów na temat współpracy  Muzeum Etnograficznego  z  Towarzystwem Świętego Marka i Muzeum Regionalnym , które  nieodmiennie  od kilku lat współpracują z organizatorami  dolnośląskiej edycji EDD, podziękowała  także pp. A. i K. Zielnicom za ich trud i wieloletnią aktywność.  

 

       Niezwykła  wystawa  o ziemi sycowskiej , jej trudnych dziejach i postaciach zasłużonych działaczy jest studium przypadku historii lokalnej, wpisującej się w tematykę wystawy stałej Muzeum „Dolnoślązacy. Pamięć, kultura, tożsamość”.  Dla ziemi sycowskiej kamieniem milowym w jej dziejach był traktat wersalski, dzielący powiat na dwie części – polską i niemiecką . Mimo wszystko to właśnie tu istniały tak silne związki z Polską, że do II wojny światowej przetrwała  w Sycowie i okolicach w największej liczbie polska ludność autochtoniczna.  Materiały  tu wyeksponowane   pochodzą  ze zbiorów  Muzeum Regionalnego i  Towarzystwa Św. Marka w Sycowie,  które uczestniczyło także w części opisowej.  Ciekawostką ekspozycji jest prezentacja zdjęć w formacie 3D, przedstawiających wirtualnie zrekonstruowane fragmenty zamku książęcego Bironów.  Wizualizację  wykonało FX Studio.

To już kolejna na Dolnym Śląsku edycja EDD,  w których sycowianom przyszło odegrać  niepoślednią rolę. Tym razem jeszcze dzieje ludzi pogranicza śląsko – wielkopolskiego zostały szczególnie przejmująco ukazane w, cieszącej się zasłużenie  ogromnym zainteresowaniem, książce Aleksandry i Krzysztofa Zielniców.

       Ekspozycji archiwalnych sycowskich  map, dokumentów, kancjonałów i katechizmów towarzyszą  oryginalne  nagrania pieśni ludowych  z okolic Sycowa, zapisanych na taśmach przez etnografa, muzykologa i dziennikarza - Józefa Majchrzaka. Wystawa będzie dostępna do 27 listopada 2011 r. i  jest  z pewnością warta zobaczenia. Natomiast książkę „ Był taki czas…”, bez wątpienia taki kamień milowy w dziejach miasta poszukującego swej tożsamości i sposobu na siebie samo, będzie można nabyć  w Muzeum Regionalnym i w siedzibie Towarzystwa Św. Marka w Sycowie.

 

                                                                                                                Stanisław Kozłowski